wtorek, 13 października 2015

#1 Recenzja wspólna - "Czerwona Królowa"- Victoria Aveyard

Hej! Dziś nie witam Was sama, ale z kimś... *fanfary*, ponieważ opinią podzieli się z Wami również mój tata! :) Mam nadzieję, że ciepło go przyjmiecie. Uznałam, iż raz w miesiącu, aby dodać coś nowego na bloga zrobię recenzję wspólnie z nim właśnie! Uważam, że różnica wieku między nami pomoże Wam ocenić czy faktycznie książka jest świetna i uniwersalna, czy powinna być ona adresowana do konkretnej grupy wiekowej. Będziemy czytać jedną określoną książkę razem w danym miesiącu, a potem pod jego koniec pojawi się taka wspólna recenzja. :) Ponieważ to pierwszy post tego typu, bardzo proszę o wyrozumiałość, jeśli nie wszystko Wam się spodoba, a także apeluję o pozostawianie komentarzy - przede wszystkim tych motywujących do dalszego prowadzenia tej serii! :)

środa, 7 października 2015

September WRAP UP, BOOK HAUL & TBR

Cześć książkomaniacy! :)

Witam Was w ten piękny październikowy dzień.

Wrzesień dobiegł już końca, a co to oznacza? Oczywiście podsumowanie.

Zapraszam!



poniedziałek, 28 września 2015

Moja książkowa jesień!

Powiem Wam w tajemnicy, choć pewnie Was to nie zdziwi, że jestem raczej domatorką. Wygodne łóżko, puszysty kocyk, herbatka, zapalona świeczka i książka, stanowią kwintesencję udanego wieczoru. Wyobraźcie sobie - za oknem pada, jest szaro i ponuro, chmury przesłoniły nie tylko niebo, ale także Wasze myśli, znowu mija kolejny ciężki dzień w szkole, czy pracy. Mnie osobiście do nauki bardzo motywuje obietnica, że po powrocie do ciepłego i bezpiecznego domku zagrzebię się w pościeli, z taką powieścią w łapce, która sprawi, iż przez warstwę ciemnego sklepienia w moim umyśle przebije się słońce. Ale jaka lektura z pewnością pomoże Wam się odprężyć? Właśnie o tym opowiem Wam w dzisiejszym poście.
Pokrótce opiszę trzy książki, które na mnie wywarły taki wpływ, że z chęcią powrócę do nich także w tym roku. I następnej jesieni pewnie też. :) Mam nadzieję, iż Was zainspiruję i sami po nie sięgnięcie. Zapraszam!


piątek, 25 września 2015

"Oddam ci słońce" Jandy Nelson

Zamykam oczy... Czuję zapach ogniska, przypalonych kiełbasek i zwęglonego chleba. Biegam śmieję się i nie zwracam uwagi na drobne niewygody. Zimno szczypie mnie w nos. Nabieram śniegu w sine dłonie i formuję niezdarną kulkę. Rzucam.
Innym razem wbiegam głośno do wody. Skaczę na fale. Daję się im ponieść. Potem gwałtownie się wynurzam i macham do rodziny. Daję nura w głębinę. Pochłania mnie morze.
Czyli zapraszam na powrót do dzieciństwa razem z Oddam ci słońce!

wtorek, 1 września 2015

August WRAP UP and BOOK HAUL

BOOK HAUL

Hej, hej! Witam Was w ten piękny wrześniowy dzień! Zapraszam na podsumowanie sierpnia!

Zacznijmy od book haul'u, czyli książkowych nowości na mojej półce:

1. Niedawno wydawnictwo Moondrive miało aż 5 cudownych premier książkowych, więc skusiłam się na trzy z nich. Na stronie znaku zamówiłam:
* Fangirl
* Oddam ci słońce
* Jak być szczęśliwym (albo chociaż mniej smutnym)

2. Ze względu na to, że zawitałam do Krakowa, nie mogłam się oprzeć i obeszłam wszystkie warte uwagi księgarnie. Tym oto sposobem zajrzałam do Saturna gdzie udało mi się zakupić aż trzy książki po 10zł:
* Czerwone jak krew
* Między książkami
*Michael Vey więzień celi 25

3. Oczywiście nie mogło obejść się bez Empikowych promocji , więc na wyprzedaży -70% kupiłam delikatnie uszkodzony Czas Żniw. :)

niedziela, 30 sierpnia 2015

Kulturalna mapa Tag

Cześć kochani! Dziś jako, że jest niedziela i wszyscy jesteśmy trochę leniwi, uznałam, zę pójdę na łatwiznę i wykorzystam fakt, że ktoś mnie zaprosił do zrobienia tagu. :)

Autorką tagu jest Sara (Jej blog :)), a nominowała mnie - Natalia (Jej blog).
Polega on na tym, że do podanych zdań dopasowujemy postacie z książek, filmów bądź gier.
Zapraszam! :)

środa, 26 sierpnia 2015

"Fangirl" Rainbow Rowell

Cześć! Witam Was dziś w recenzji książki, która opowiada o Nas! Niesamowicie się zapowiada co? 

Czytam książkę i przeżywam wszystko tysiąc razy mocniej niż normalna osoba. Śmieję się w miejscach publicznych ze wszystkich żartów ulubionej postaci. Skończyłam powieść i brakuje mi tych bohaterów i tego świata? Nic prostszego piszę fanfiction. Jestem Fangirl, a ty?


sobota, 22 sierpnia 2015

"Czerwone jak krew" Salla Simukka

Cześć! Witam Was w recenzji o dość mrocznym tytule... Mam nadzieję, że Wam się spodoba i sięgniecie po tę książkę, a najlepiej od razu po całą trylogię. :) O czym mówię?



"Była sobie raz dziewczynka, która nauczyła się bać..."

środa, 19 sierpnia 2015

R.I.P. it or Ship it Book tag




Cześć! Dziś zapraszam Was na troszkę inny post niż zazwyczaj. Zapraszam na R.I.P IT or SHIP IT Book tag! :) 

Myślę, że każdy z Was wie na czym polega ten tag, ale gdyby jednak nie:
Losuję dwie karteczki z wypisanymi imionami w moim wypadku zawsze jest to para damsko- męska :) i oceniam, czy moim zdaniem ich związek ma szansę przetrwać, czy zupełnie do siebie nie pasują. 

Mam nadzieję, że będzie to przyjemny przerywnik zarówno dla mnie jak i dla Was od recenzji. :)

wtorek, 18 sierpnia 2015

Trylogia "Delirium" Lauren Oliver

Cześć! :) Witajcie w nowej recenzji. Dziś opowiem o trylogii "delirium". Spokojnie, jeśli nie czytałeś żadnego tomu, to recenzja BEZ SPOILERÓW. Wróciłam na stałe i posty będą systematyczne. :)
Lubicie dystopie? Często myślicie co by było gdyby? Kochacie niesztampową fabułe i interesujące trylogie? To z pewnością seria dla Was! :)

"Przez długi czas nawet postrzegano ją [miłość] jako c o ś d o b r e g o, coś, na co czekało się z utęsknieniem. I to właśnie jedna z przyczyn, dla których miłośc jest taka niebezpieczna: "zalęga się w umyśle tak, że człowiek nie jest w stanie jasno myśleć ani podejmować racjonalnych decyzji dotyczących własnego życia" (...) Ludzie myśleli, że cierpią na coś innego - stres, problemy z sercem, niepokój, depresję, nadciśnienie, bezsenność, chorobę dwubiegunową - nie zdając sobie sprawy, że tak naprawdę w większości wypadków to symptomy amor deliria nervosa."


wtorek, 9 czerwca 2015

"Papierowe miasta" John Green

 Hej! Witam Was w recenzji, która będzie przesiąknięta emocjami. Czapki z głów, bo to nowa, najlepsza powieść Johna Green'a. Zapraszam!


“Może jest raczej tak jak powiedziałeś wcześniej: wszyscy jesteśmy popękani. Każde z nas zaczyna życie jako wodoszczelny okręt. Ale potem przydarzają nam się różne rzeczy- ludzie nas opuszczają, albo nas nie kochają, albo nas nie rozumieją, albo my ich nie rozumiemy, więc tracimy, przegrywamy i ranimy się wzajemnie. I okręt zaczyna miejscami pękać. No a kiedy okręt pęka, koniec staje się nieunikniony. (...) Jednak zanim pęknięcia zaczną się otwierać i ostatecznie się rozpadniem, mija wiele czasu. I to właśnie w tym czasie możemy się nawzajem zobaczyć, bo wyzieramy zza naszych szczelin i zaglądamy przez szczeliny innych do ich wnętrza. Kiedy zobaczyliśmy swoje prawdziwe oblicza? Dopiero kiedy zajrzałeś w moje szczeliny, a ja zajrzałam w twoje. Wcześniej patrzyliśmy zaledwie na wzajemne o sobie wyobrażenia, jakbyśmy patrzyli na roletęw oknie, ale nigdy nie zaglądali do środka. Lecz jak tylko okręt zaczyna pękać, do środka może dostać się światło. Światło może wydostać się na zewnątrz.”

czwartek, 4 czerwca 2015

Named Book Tag

Hej! Wciągnę Was dziś w bardzo ciekawy tag. :)

 Zapraszam!

O co chodzi? Do każdej literki mojego imienia muszę dopasować jakiś tytuł książki. Tylko w jednym przypadku zmieniłam zasady, ale ogólnie wybór poszedł mi łatwiutko. :) Mianowicie w przypadku literki "N" nie posiadałam żadnej powieści, która by spełniała to wymaganie, więc jako, że "N" to 7 litera w moim imieniu - wybrałam "Gwiazd Naszych Wina" gdzie "N" również stoi na 7 miejscu.

 Lista:
Ania na uniwersytecie
Losing Hope
Elita
Książę i Gwardzista (nowelka)
Szukając Alaski
Ania z Szumiących Topoli
Gwiazd Naszych Wina (tutaj zmieniłam zasady)
Duch w sieci
Razem będzie lepiej
Angelina Jolie (biografia)





May WRAP UP and BOOK HAUL

Hej, hej! Dziś po dość długiej przerwie przychodzę z kolejnym postem. Przepraszam za nieobecność. Co tu dużo mówić - brak czasu, ciągłe poprawki, nawał nauki. Ale już z tym koniec i jestem do Waszej dyspozycji. ;)

 


1. Zacznę od book haul'u, ponieważ w tym miesiącu zakupiłam tylko jedną książkę i ebook'a. Mimo, że jedna książka za to jaka - cudowne i niesamowite "Losing Hope" Colleen Hoover, a co za tym idzie dzięki kodzie wewnątrz okładki ściągnęłam "Szukając Kopciuszka", czyli dodatek do tejże duologii. Tak jak mówiłam - króciutki haul, dlatego połączyłam te dwa posty razem. Obie książki już przeczytałam, ale o tym dowiecie się z drugiej części tego posta.



sobota, 9 maja 2015

April WRAP UP

Hej! To zdecydowanie był miesiąc  wypożyczania książek z biblioteki.
 Zresztą sami zobaczcie. Zapraszam!
 
Pierwsza powieść po jaką sięgnęłam to: "Wybacz mi Leonardzie" Matthew Quick'a. Podczas jej zakupu, myślałam, że będzie to zwykła historia - nic specjalnego, tym czasem ona sięgnęła do mojej duszy i poruszyła mnie do głębi. Jest to książka o przyjaźni, o pierwszej miłości i o poznawaniu nowych wartości, na których fundamencie możecie zbudować swoje życie.
Zdecydowanie zachęcam Was do zapoznania się z tą opowieścią, bo mi ona otworzyła oczy na wiele ważnych spraw, które wcześniej umykały gdzieś z boku.


poniedziałek, 4 maja 2015

April BOOK HAUL

Hej! ;) Dziś podzielę się z Wami moimi zdobyczami kwietniowymi.
Zapraszam!

 
Book Haul
W kwietniu udało mi się kupić wiele wspaniałych książek. 

W Biedronce zakupiłam aż cztery klasyki:
* "Rozważna i romantyczna" Jane Austen
* "Opactwo Northanger" Jane Austen
* "Duma i uprzedzenie" Jane Austen
* "Mały Książę" Antoine Saint-Exupery

Z okazji dnia książki na stronie internetowej Empiku była promocja 3za 2, więc postanowiłam sama sobie sprawić na prezent:
* "Razem będzie lepiej" Jojo Moyes
* "Black ice" Becca Fitzpatrick
* "Papierowe miasta" John Green

"Elita" również pochodzi z jakiejś Biedronkowej promocji, a po przeczytaniu całej serii nie mogłam się oprzeć, więc ją również zgarnęłam. (Dla przypomnienia nieco z fabuły, bo już niedługo premiera "Następczyni".)
 Za to "Jesteś cudem" jest wynikiem wymiany książkowej. :)

Dziś króciutko, ale już niedługo możecie wyczekiwać jakiejś książkowej recenzji.
Buziaki, Alex :*
P.S. Za co najpierw mam się zabrać?  #zagubiona_między_stronami :)

poniedziałek, 27 kwietnia 2015

"Niezgodna" Veronica Roth


Hej! Dziś mam dla was wyjątkową recenzję świeżo co pożartej książki. Zapraszam! :)
"Kiedy posiadamy niewiele, to i chcemy niewiele, wszyscy jesteśmy równi, niczego sobie nie zazdrościmy"

Informacyjnie: Jest to pierwsza część trylogii "Niezgodna". Kolejne części to: "Zbuntowana"  i "Wierna". Całości dopełnia dodatek: "Cztery". 
Świat podzielony jest na frakcje:

*Nieustraszoność- ludzie buntują się i robią różne niebezpieczne rzeczy uznawane za akt odwagi.

* Erudycja- frakcja ludzi inteligentnych, bystrych, z nieprzeciętną umiejętnością wysławiania się.

*Prawość- frakcja ludzi uczciwych. Często dochodzi do kłótni, ponieważ wszyscy mówią do siebie prawdę mimo,że jest to przykre.

*Altruizm- członkowie tej frakcji uznawali, że czyjeś dobro jest ważniejsze od własnego, toteż ochoczo pomagali innym,
zwłaszcza bezfrakcyjnym, którzy znajdowali się w trudnej sytuacji.

*Serdeczność- frakcja osób życzliwych. Wszyscy chodzą uśmiechnięci i są dobrzy wobec siebie.

Styl pisania:
Autorka pisze lekko. Dokładnie opisuje nam świat przedstawiony, ale nie bombarduje nas opisami. Jest to pierwszoosobówka z perspektywy Beatrice (Tris).

Oprawa wizualna:
Okładka (w wersji niefilmowej) jest przepiękna. Teraz kiedy już rozumiem ten symbol, wydaję mi się bardzo pasować do treści. Jestem zachwycona, tym jak szybko można zachęcić czytelnika do zatopienia się w lekturze.

Ocena:
Do piątego rozdziału nic się nie dzieje, ale dalej, gdy już nabierze rozmachu nie może się zatrzymać. Jest jak jadący pociąg bez hamulców, który bez umiaru sunie po torach. Jest to rodzaj książek, które po prostu uwielbiam. :) Po przeczytaniu pierwszych rozdziałów myślałam, że będzie nudne, ale okazało się świetną lekturą! Jestem zdecydowana na kupno wszystkich części, bo wiem, że warto!

Podsumowując:
Jest to idealna powieść dystopijna, której warto poświęcić czas. Dajcie zatopić się w świecie, który pokochałam od drugiego wejrzenia (załóżmy, że tak można). :)

Buziaki, (Niezgodna) Alex :*

niedziela, 19 kwietnia 2015

"Dotyk Julii" Tahereh Mafi

Hej! Dziś zapraszam was do świata z tajemnicami i pogmatwaną historią, którą z pewnością pokochacie! ;)
 “Spędzałam życie wsunięta między kartki książek.
 Z braku bliskości z ludźmi budowałam więzi z papierowymi postaciami. Przeżyłam miłość i stratę z powieści historycznych, doświadczyłam dojrzewania przez analogię. Mój świat jest utkaną ze słów pajęczyną, splatającą kończyny kości i ścięgna, myśli i obrazy. Jestem istotą złożoną z liter, postacią stworzoną przez zdania, wytworem wyobraźni, fikcją. ”
 Informacyjnie:
Jest to pierwsza część trylogii. Kolejne to: "Sekret Julii" i "Dar Julii". Całość dopełnia dodatek -"Julia trzy tajemnice."

 Styl pisania:
Styl pisania autorki jest niezwykle precyzyjnie dobrany do tematyki. Bardzo podobały mi się skreślenia dzięki, którym mogłam wejść do umysłu Julii i poznać jej pragnienia i skrywane myśli. Jedynym mankamentem tego apektu powieści były celowe powtórzenia. O ile na początku mi to nie przeszkadzało to pod koniec zaczęłam się trochę irytować i po pewnym czasie nie zwracałam na nie uwagi. W niektórych miejscach owszem powtórzenia były zabiegiem przykuwajacym uwagę, ale w niektórych były po prostu męczące.

Oprawa wizualna: 
Okładka niezmiernie mi się podoba. Sam motyw rzęs częściowo zamrożonych i równocześnie rozkwitających jest niezwykle symboliczny i oddający klimat książki. Już sam design zachęca do zagłębienia się w lekturze. :)


Ocena:
Akcja rozwija się stopniowo dzięki czemu czytelnik ma okazję zapoznać i zżyć się zarówno z bohaterami jak i światem wykreowanym przez autorkę. Byłam pewna, że będzie to taki typ fantasy, który nie koniecznie przypadnie mi do gustu, ale mimo to postanowiłam dać szansę tej powieści. Chociażby po to, by mieć własne zdanie na jej temat i nie szufladkować całego fantasy z nalepką "Nie mój typ" . I w tym miejscu muszę okazać skruchę, ponieważ książka okazała się przegenialna. Jestem zdecydowanie na TAK i cieszę się, że poświęciłam jej calutką sobotę, bo z pewnością na to zasługiwała.

Podsumowując: 
Nie wiem co robicie, jeśli jeszcze jej nie czytaliście. Mnie ona pochłonęła całą mocą, tak, że zapomniałam o wszystkim i skupiłam na niej moją uwagę w całości.

Buziaki Dotknięta Alex :*

poniedziałek, 13 kwietnia 2015

"Kim jesteś, Sky?" Joss Stirling

Hej! Dziś mam dla was moją pierwszą recenzję. Mam nadzieję, że się wam spodoba. :) Zapraszam!

"Kim jesteś, Sky?" Joss Stirling to fascynująca powieść. Pierwsza z trzech części (trylogii) o braciach Bendictach. 

Sky to niezwykła dziewczyna. Brytyjka, która została porzucona przez ciotkę, a jej mama zmarła. Była już w kilku rodzinach zastępczych. Nosi w sobie urazę i nie chce z nikim rozmawiać. Boi się. W wieku dziesięciu lat młode małżeństwo postanawia adoptować ją na stałe. Oboje są malarzami, mają artystyczne dusze... Tylko, że dziewczyna woli grać na pianinie. Jest to jej pasja, która ją uzależnia jak narkotyk. Kocha to...
Pewnego dnia jej "rodzice" na skutek poważnego zlecenia postanawiają się przeprowadzić do Wrickenridge na rok. Ten jeden rok zmienia diametralnie życie Sky. Dostrzega to przed czym ukrywała się przez lata, a rodzina pomaga zaakceptować jej fakt, iż jest wyjątkowa.
"Ostatnią rzeczą,jakiej pragnęłam,było się w kimś zakochać,bo gdzieś w głębi siebie pamiętałam,że miłość boli."


Nadal jestem pod cudownym wpływem tej powieści. Niespodziewałam się, aż tak wielkiego hitu. Autorka zaskoczyła mnie na maksa. Dostrzegłam tu wszystko czego zazwyczaj brakuje w dobrej powieści. Pośmiałam się czasem, a czasem z całego serca kibicowałam Sky! Nastawiałam się, na kolejną książkę z biblioteki, nic nowego. A otrzymałam zaś fajerwerki ze wspaniałą akcją! Cieszę się, że poświęciłam jej swój czas, bo naprawdę wiele wniosła do mojego życia. Oderwała mnie od rzeczywistości i usunęła grunt spod nóg. Zakochałam się w niej i zatopiłam całkowicie. Świetnie wykreowane postaci oraz wspaniałe pomysły autorki czynią ją niepowtarzalną. Polecam gorąco!!!
Buziaki Alex :*

March WRAP UP

WRAP UP MARCH


Hej! Dziś opowiem Wam o książkach, które przeczytałam w marcu. Zapraszam! :)


Marzec zaczęłam z książką Ewy Karwan- Jatrzębskiej "Sobowtór". Książka lekko zadziwiająca, ale pozytywnie. Miałam nadzieje że to nie będzie kolejna książeczka o nastolatkach, które skupiają większość uwagi na zakupy, chłopców... (Choć i takie czasem czytam) Mimo że przewija się tu wątek miłosny, to bohaterka nie jest zbudowana jako pusta nastolatka, jeśli o osiemnastoletniej dziewczynie można tak powiedzieć. Zuzanna ma zainteresowania, ma kochającą rodzinę... Ma też przyjaciółkę, której nie polubiłam, ale wydaje mi się, że to nie była postać skonstruowana by ją lubić. ;) Z pewnością hobby Zuzanny jest ciekawe- jest nim fotografia (szkoda że tak mało miejsca jest poświęcone na właśnie ten aspekt jej życia ale cóż). No i jak to się pięknym, inteligentnym (z duszą artystyczną) dziewczynom zdarza - ma tabuny wielbicieli. Jednym z nich staje się Michał, ale więcej nic nie powiem żeby nie spojlerować. :) Końcówka nie przypadła mi do gustu, ale cała powieść zdecydowanie tak. P. S. (Nie ma jej na zdjęciu, ponieważ wypożyczałam ją z biblioteki. :))


Po tej powieści miałam ochotę sięgnąć po coś krótszego, coś co z pewnością przypadnie mi do gustu.  Wybrałam, więc "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman. Książkę pochłonęłam dość szybko i mimo różnistych opinii mi zdecydowanie się ona spodobała. :) Bardzo wkręciłam się  w tę historię i z zapartym tchem śledziłam losy Mii. Więc pewnie nie zdziwicie się kiedy powiem Wam, że byłam usatysfakcjonowana końcówką. Była to naprawdę przyjemna książka, choć nie wiem, czy to dlatego, że najpierw obejrzałam (choć zazwyczaj jestem zwolenniczką czytania przed ekranizacją) to film  podobał mi się bardziej.


Dalej chwyciłam "Love, Rosie" Cecelii Ahern. Rosie i Alex są jak rodzeństwo. Ale pewnego dnia coś/ktoś stanie im na drodze, a ich przyjażń zostanie wystawiona na ciężką próbę. Kocham czytać przebieg ich kłótni, powrotów, wzlotów, upadków i...  No właśnie czy kiedykolwiek uświadomią sobie co do siebie czują?
Jest to świetna powieść epistolarna, która wzruszy serca wielu czytelników. Z pewnością warto po nią sięgnąć, bo jest ona niesamowitym oderwaniem od rzeczywistości. :)


Po przeczytaniu tych pięknych książek, z ciekawą fabułą, zastanawiałam się, czy nie mam wyrobionego gustu, bo podobają mi się wszystkie zdobycze, które wpadną mi ręce? No i wyszło na to, iż nie potrzebnie zadawałam sobie to pytanie, bo już po przeczytaniu "Morza Spokoju" Katji Millay, mówię jej kategoryczne NIE! Jeśli czytaliście prolog do tej powieści i rozważacie jej kupno to nie polecam, ponieważ jest on utrzymany w kompletnie innym klimacie niż treść. Rozczarowałam się całkowicie tą pozycją, głównie, dlatego, że wstęp jest owiany nutką tajemnicy, przepełniony niezwykłą atmosferą, a reszta (treść) jest przyprawiona tandetą i wspomnieniami zranionej nastolatki. Wiem, jestem zbyt ostra dla tej powieści, ale to przez moje wygórowane oczekiwania po przeczytaniu prologu.


Od razu po "Morzu.." pochłonęłam coś co zawsze mi poprawi nastrój, czyli John Green, tym razem w zestawieniu razem z "Szukając Alaski".Ta książka była zjawiskowa. Od razu pokochałam tę lekturę całym serduszkiem i bardzo się cieszę, że mogłam ją przeczytać. Nie jestem do końca pewna, ale wydaje mi się, iż przebiła ona nawet "Gwiazd naszych wina". Nie ukrywam, nie chętnie po nią sięgnęłam, a pierwsza strona mnie nie zachwyciła, lecz "Pan Zielony" doskonale buduje napięcie i wkrótce już nie ma na co narzekać.


I na końcu szybciutko wciągnęłam się w świat podzielony kolorem krwi, czyli "Czerwoną Królową" Victorii Aveyard. Było to moje pierwsze zetknięcie z fantastyką, więc cieszyłam się, że nie było jej tutaj wiele. Było o niej BARDZO głośno na youtube i facebooku oraz mnóstwie innych portali. Królowa opanowała blogosferę. Również ja postanowiłam ją przeczytać i naprawdę mnie ona zaciekawiła. Miała świetnych bohaterów i totalnie zaskoczyła mnie nagłym zwrotem akcji. To czego szukałam w tej książce tu było: wątek miłosny, bunty, trudne wybory, zwroty akcji. Jestem w pełni usatysfakcjonowana. ;)
Buziaki, (Opóźniona) Alex :*

czwartek, 2 kwietnia 2015

Sweets book tag

Hej! Dziś mam dla Was SWETTS BOOK TAG.
1. Donat, czyli książka, w której czegoś ci brakowało.
Dla mnie taką książką jest:  "13 małych błękitnych kopert" autorstwa Maureen Johnson. Sam motyw tajemniczych kopert i podróże w nieznane wydają się przyciągać i zainteresować czytelnika... chyba że wszystko opisywane jest monotonnie i jednolicie bez zwrotów akcji. Autorka wpadła na świetny pomysł ze zwariowaną ciotką artystką i intrygującymi kopertami, które po jej śmierci mają nauczyć czegoś Ginny. Ale według mnie nie jest to napisane ciekawie. Brakuje emocji i takiego mocy, która by napędzała akcję.

2.  Pudding, czyli książka z rozlazłym bohaterem.
Tutaj musiałam zastanawiać się naprawdę długo, ale myślę, że (jakkolwiek nie do końca był to rozlazły typ) do tej kategorii mogę zaliczyć: Colina z powieści "19 razy Katherine" Johna Green'a . Wydaje mi się, że był zbyt przewidywalny i mimo mojej wielkiej miłości do książek Johna Green'a, to ten bohater mnie nie zachwycił. Jak widać nie znalazłam odpowiedniej do pytania postaci, ale na upartego można zaliczyć tu właśnie Colina Singletona. 

3. Lody, czyli akcja, która zmroziła ci krew w żyłach.
Przez to, że nie miałam jeszcze okazji przeczytać żadnego (ale bieda :)) kryminału, zaliczę tu: "Zbuntowanych" C. J. Daugherty, czyli czwarty tom Nocnej Szkoły, Akademii Cimmeria, czy jak tam kto woli nazywać.  Po prostu jak do tej pory ten tom najbardziej mnie zachwycił i strasznie wczułam się w tę książkę. Z jednej strony nie potrafiłam się oderwać, a z drugiej, przy zbyt dużym nawale emocji zatrzskiwałam książkę, patrzyłam na okładkę i jeszcze energiczniej ją otwierałam, żeby poznać dalsze losy bohaterów... Uważam, że to można uznać jako akcję mrożącą krew w żyłach.

4. Czekolada , czyli książka, którą możesz czytać w kółko i w kółko i nigdy ci się nie znudzi.
Narazie taką książką jest: "Mała księżniczka" Frances Hodgson Burnett. Teraz pewnie myślicie: "Co to za książka???", ale jestem pewna, że znacie tę autorkę. Chociażby z lektury "Tajemniczy ogród". Nie wiem czemu właśnie ta druga powieść cieszy się większą popularnością. Według mnie to właśnie "Mała księżniczka" posiada więcej wartości i jest ciekawsza. Zawsze naładowuje mnie ona pozytywną energią. Gorąco zachęcam Was do przeczytania tej książki, bo jak do tej pory to ona jest moją słodką czekoladą.
“-Coś takiego zdarza się zawsze! - zawołała. - I to w chwili, kiedy się wydaje, że już gorzej być nie może. Istne czary. Żebym tylko umiała zawsze o tym pamiętać. To, co najgorsze, nie zawsze przychodzi.”

5. Ciastko, czyli książka, która złamała ci serce.
Tutaj dam "Czerwoną Królową" Victorii Aveyard.
Tak wcieliłam się w Mare, że byłam całkowicie oszołomiona po nagłym zwrocie akcji.
Po prostu zakończenie skruszyło mi serce.


6. Cukierek, czyli ulubiona krótka książka / książka z dzieciństwa.
Ja wybiorę opcję "krótka książka" i wpasuję tu "Oskar i pani Róża" Erica Emmanuela Shmitta. To jest naprawdę OGROMNE zwycięstwo dla autora, żeby w osiemdziesięcio- stronowej książeczce zawrzeć tyle prawd o życiu, tak bardzo skłonić czytelnika do refleksji, pobudzić wyobraźnię , wzruszyć i na dodatek rozśmieszyć dziecięcymi zwierzeniami... Kocham ten klasyk.

7. Tort, czyli książka, która zawsze wprawia cię w dobry nastrój i niczego jej nie brakuje.
Pierwsze co przychodzi mi do głowy to:  "Złodziejka książek" Markusa Zusaka. :) Po za tym, że kocham tę powieść całym serduszkiem, to wywołuję ona u mnie całą paletę emocji. Od skrajności w skrajność. Od śmiechu,  po wzruszenie, smutek i ból. Zdecydowanie polecam bo ona jest uniwersalna, a ja pewna że przypadnie Wam do gustu.

Tag wymyślony przez Caroline352 :) 
Link do orginału znajdziecie tu: :)
https://www.youtube.com/watch?v=UcjOXd70IFk

Buziaki, Alex :*

sobota, 7 marca 2015

Słowem wstępu...


Cześć i czołem ;)

O czym będzie ten blog?
O książkach i pasji do ich czytania.
Co będzie można tu znaleźć? Głównie recenzje, ale mam sporo pomysłów, więc zobaczymy jak to wszystko się ułoży.  Po za tym (mam nadzieję) równie mocno jak ja pokręconych ludzi. ;)
Dlaczego akurat taka tematyka?  
Czytam mnóstwo książek i cieszę się, gdy mogę podzielić się moimi odczuciami z innymi. :)
Kiedy będziesz wstawiać posty?
Co tydzień. :) Tak na początek.
Buziaki Alex :*