poniedziałek, 13 kwietnia 2015

March WRAP UP

WRAP UP MARCH


Hej! Dziś opowiem Wam o książkach, które przeczytałam w marcu. Zapraszam! :)


Marzec zaczęłam z książką Ewy Karwan- Jatrzębskiej "Sobowtór". Książka lekko zadziwiająca, ale pozytywnie. Miałam nadzieje że to nie będzie kolejna książeczka o nastolatkach, które skupiają większość uwagi na zakupy, chłopców... (Choć i takie czasem czytam) Mimo że przewija się tu wątek miłosny, to bohaterka nie jest zbudowana jako pusta nastolatka, jeśli o osiemnastoletniej dziewczynie można tak powiedzieć. Zuzanna ma zainteresowania, ma kochającą rodzinę... Ma też przyjaciółkę, której nie polubiłam, ale wydaje mi się, że to nie była postać skonstruowana by ją lubić. ;) Z pewnością hobby Zuzanny jest ciekawe- jest nim fotografia (szkoda że tak mało miejsca jest poświęcone na właśnie ten aspekt jej życia ale cóż). No i jak to się pięknym, inteligentnym (z duszą artystyczną) dziewczynom zdarza - ma tabuny wielbicieli. Jednym z nich staje się Michał, ale więcej nic nie powiem żeby nie spojlerować. :) Końcówka nie przypadła mi do gustu, ale cała powieść zdecydowanie tak. P. S. (Nie ma jej na zdjęciu, ponieważ wypożyczałam ją z biblioteki. :))


Po tej powieści miałam ochotę sięgnąć po coś krótszego, coś co z pewnością przypadnie mi do gustu.  Wybrałam, więc "Zostań, jeśli kochasz" Gayle Forman. Książkę pochłonęłam dość szybko i mimo różnistych opinii mi zdecydowanie się ona spodobała. :) Bardzo wkręciłam się  w tę historię i z zapartym tchem śledziłam losy Mii. Więc pewnie nie zdziwicie się kiedy powiem Wam, że byłam usatysfakcjonowana końcówką. Była to naprawdę przyjemna książka, choć nie wiem, czy to dlatego, że najpierw obejrzałam (choć zazwyczaj jestem zwolenniczką czytania przed ekranizacją) to film  podobał mi się bardziej.


Dalej chwyciłam "Love, Rosie" Cecelii Ahern. Rosie i Alex są jak rodzeństwo. Ale pewnego dnia coś/ktoś stanie im na drodze, a ich przyjażń zostanie wystawiona na ciężką próbę. Kocham czytać przebieg ich kłótni, powrotów, wzlotów, upadków i...  No właśnie czy kiedykolwiek uświadomią sobie co do siebie czują?
Jest to świetna powieść epistolarna, która wzruszy serca wielu czytelników. Z pewnością warto po nią sięgnąć, bo jest ona niesamowitym oderwaniem od rzeczywistości. :)


Po przeczytaniu tych pięknych książek, z ciekawą fabułą, zastanawiałam się, czy nie mam wyrobionego gustu, bo podobają mi się wszystkie zdobycze, które wpadną mi ręce? No i wyszło na to, iż nie potrzebnie zadawałam sobie to pytanie, bo już po przeczytaniu "Morza Spokoju" Katji Millay, mówię jej kategoryczne NIE! Jeśli czytaliście prolog do tej powieści i rozważacie jej kupno to nie polecam, ponieważ jest on utrzymany w kompletnie innym klimacie niż treść. Rozczarowałam się całkowicie tą pozycją, głównie, dlatego, że wstęp jest owiany nutką tajemnicy, przepełniony niezwykłą atmosferą, a reszta (treść) jest przyprawiona tandetą i wspomnieniami zranionej nastolatki. Wiem, jestem zbyt ostra dla tej powieści, ale to przez moje wygórowane oczekiwania po przeczytaniu prologu.


Od razu po "Morzu.." pochłonęłam coś co zawsze mi poprawi nastrój, czyli John Green, tym razem w zestawieniu razem z "Szukając Alaski".Ta książka była zjawiskowa. Od razu pokochałam tę lekturę całym serduszkiem i bardzo się cieszę, że mogłam ją przeczytać. Nie jestem do końca pewna, ale wydaje mi się, iż przebiła ona nawet "Gwiazd naszych wina". Nie ukrywam, nie chętnie po nią sięgnęłam, a pierwsza strona mnie nie zachwyciła, lecz "Pan Zielony" doskonale buduje napięcie i wkrótce już nie ma na co narzekać.


I na końcu szybciutko wciągnęłam się w świat podzielony kolorem krwi, czyli "Czerwoną Królową" Victorii Aveyard. Było to moje pierwsze zetknięcie z fantastyką, więc cieszyłam się, że nie było jej tutaj wiele. Było o niej BARDZO głośno na youtube i facebooku oraz mnóstwie innych portali. Królowa opanowała blogosferę. Również ja postanowiłam ją przeczytać i naprawdę mnie ona zaciekawiła. Miała świetnych bohaterów i totalnie zaskoczyła mnie nagłym zwrotem akcji. To czego szukałam w tej książce tu było: wątek miłosny, bunty, trudne wybory, zwroty akcji. Jestem w pełni usatysfakcjonowana. ;)
Buziaki, (Opóźniona) Alex :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz