poniedziałek, 13 kwietnia 2015

"Kim jesteś, Sky?" Joss Stirling

Hej! Dziś mam dla was moją pierwszą recenzję. Mam nadzieję, że się wam spodoba. :) Zapraszam!

"Kim jesteś, Sky?" Joss Stirling to fascynująca powieść. Pierwsza z trzech części (trylogii) o braciach Bendictach. 

Sky to niezwykła dziewczyna. Brytyjka, która została porzucona przez ciotkę, a jej mama zmarła. Była już w kilku rodzinach zastępczych. Nosi w sobie urazę i nie chce z nikim rozmawiać. Boi się. W wieku dziesięciu lat młode małżeństwo postanawia adoptować ją na stałe. Oboje są malarzami, mają artystyczne dusze... Tylko, że dziewczyna woli grać na pianinie. Jest to jej pasja, która ją uzależnia jak narkotyk. Kocha to...
Pewnego dnia jej "rodzice" na skutek poważnego zlecenia postanawiają się przeprowadzić do Wrickenridge na rok. Ten jeden rok zmienia diametralnie życie Sky. Dostrzega to przed czym ukrywała się przez lata, a rodzina pomaga zaakceptować jej fakt, iż jest wyjątkowa.
"Ostatnią rzeczą,jakiej pragnęłam,było się w kimś zakochać,bo gdzieś w głębi siebie pamiętałam,że miłość boli."


Nadal jestem pod cudownym wpływem tej powieści. Niespodziewałam się, aż tak wielkiego hitu. Autorka zaskoczyła mnie na maksa. Dostrzegłam tu wszystko czego zazwyczaj brakuje w dobrej powieści. Pośmiałam się czasem, a czasem z całego serca kibicowałam Sky! Nastawiałam się, na kolejną książkę z biblioteki, nic nowego. A otrzymałam zaś fajerwerki ze wspaniałą akcją! Cieszę się, że poświęciłam jej swój czas, bo naprawdę wiele wniosła do mojego życia. Oderwała mnie od rzeczywistości i usunęła grunt spod nóg. Zakochałam się w niej i zatopiłam całkowicie. Świetnie wykreowane postaci oraz wspaniałe pomysły autorki czynią ją niepowtarzalną. Polecam gorąco!!!
Buziaki Alex :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz